niedziela, 27 grudnia 2015

Tak szybko mijają jedne z najpiękniejszych świąt.....

ŻAL, Że moje ukochane święta dobiegły końca, a ja nie zdążyłam się nimi nacieszyć...Tak je uwielbiam. Ten nastrój, ta wyjątkowość i Ich urok. Chciałoby się je chwycić ..przytrzymać..ale czas biegnie TAK nieubłagalnie. Jeszcze bardziej, gdy ma się taki charakter pracy...Jeszcze Nowy rok i.....od Nowa, życie toczyć się bedzie dalej. Oby w nim było więcej radości, optymizmu i ...miłości. A kto nie zdążyl kupić gazety w dzień Wigili..zapraszam do mojego artykułu...Na niedzielną prasówkę. Pozdrawiam
 
 

sobota, 26 grudnia 2015

Boże Narodzenie..jeszcze mamy czas do składania najbliższym życzeń.... Czas przemyśleń i refleksji.....


Czekamy na nie cały rok..Zawsze uwielbiałam te święta. Czekałam na nie z utęsknieniem. Tegoroczne święta są nieco inne. Efekt przemęczenia, rozgoryczenia ,  większych i bacznych obserwacji, wyciągania wniosków z życia , działań i ludzi ...Zbiegło się wszystko razem. Koniec rozbudowy, konferencja, Urząd Wojewódzki, Nasze dwie ukochane osoby tuż przed świętami musiały zmienić miejsce na Hospicjum i zmożoną opiekę medyczną...Tym bardziej zmożony czas na przemyślenia nad życiem, przemijaniem i zadawaniem sobie pytań...czy warto było i jest dalej walczyć o coś, co tak ciężko jest odbierane przez ogół społeczeństwa. Ja wiem, że TAK...ile jest osób , którym godna starość jest bliska sercu ???W większości każdy się jej boi, ucieka od niej...dlatego gdy zregeneruję siły, mój stan psychiczny i emocjonalny, wiem że trzeba o nią walczyć dalej . Starość dotyczy Nas wszystkich...Im bardziej uciekamy, tym bardziej się do Nas zbliża..i co dalej ?????? Ileż osób chętnych do działania, współpracy ??? telefon rozgrzany do czerwoności....w momencie problemu..TAK !!!   A teraz dwa słowa  z KONFERENCJI Inauguracyjnej FUNDACJI ,, Pogodna Jesień Seniora ''....

przy wigilijnym stole byliśmy z tymi, którzy tego dnia chcieli jeszcze być z Nami. Część czekała na rodziny, część pojechała...ale i Nam gwiazdka zaświeciła tego wieczora...
 
 
Ale czas cofnąć się do konferencji, o której jeszcze nie umieściłam żadnych wieści...A szkoda....było czasu poświęconego Naszego i osób, które zaszczyciły Naszą konferencję. ..Bardzo serdecznie dziękuję WSZYSTKIM, którzy zaszczycili NAS swoją obecnością..(+ artykuł  w regionalnej )Wydawałoby się, że problematyka tak ważna, jak  sens życia...Ale uwierzcie...przyjdzie dla każdego taki moment w życiu, że Nasze refleksje o których mówimy, problemach  o których poruszamy, będzie bardzo bliski sercu każdego z Nas  i wówczas......przypomnijcie sobie Nasze działania, próby zmiany czegokolwiek i jakkolwiek, które zauważamy każdego dnia, gdy mamy do czynienia ze starością...lecz w samotności NIC nie osiągniemy....
i...ciąg dalszy konferencji i ..niespodzianka..Pani Poseł Bożenna Bukiewicz zainteresowana losem seniorów...Pani burmistrz Danuta Madej, ZAWSZE nas wspiera w działaniach. To Ona dodaje mi małego zastrzyku pozytywnej energii....Dziękuję wszystkim. Marek Przedwojski...reprezentował dzielnie Radę Fundacji ,,Pogodna Jesień Seniora'' Przecież ten dzień, był Dniem Inauguracyjnym Naszej Fundacji....
Pani Burmistrz nie doczekała odpalenia tortu.który był wykonany przeze mnie o 4 nad ranem . ale wiedziała, że miałam najszczersze chęci zdążyć ze wszystkim.. Trudno. Same szczere chęci nie wystarczą....Przepraszam wszystkich tych, którzy odebrali Naszą konferencję nie tak....Podziękowania będą dostarczone JUŻ w Nowym 2016 roku...Ale wszystkim raz jeszcze dziękuję za wydrukowanie Naszych przepięknych plakatów , kalendarzy , Zaproszeń.....za wspaniałe  ciasta Marka Czajkowskiego, oraz  Eugeniusza i Anny  Ślawskich...To Oni dodali słodyczy Naszej konferencji... 

Psycholog Krzysztof  Sroczyński ma niesamowity dar przekazu i bawienia ciepłymi słowami piosenek przy akompaniamencie gitary,,, Idealna Osoba do pracy w Centrum...Jakaż mogłaby być inna starość....
 

piątek, 11 grudnia 2015

WITAM  SERDECZNIE.. i   ZAPRASZAM na wielkie wydarzenie..Inauguracja Fundacji ,,POGODNA JESIEŃ SENIORA"..liczę na WAS. Tych , którzy mają wyobraźnię, dystans do życia, i tego co może kiedyś NAS  niespodziewanie spotkać u schyłku lat . Znam wszystkie odpowiedzi. Te pozytywne, jak i negatywne. Tym negatywnym nastawieniom  chętnie zostawię cząstkę mojej pracy na wspomnienia w czasie smutnych ..kiedyś lat, i będą mieli dużo czasu na rozmowy i przemyślenia . A może być inaczej... A na tych pozytywnie myślących  liczę 18 grudnia o godz. 12,00  w sali konferencyjnej Urzędu Miasta w Żarach. A dzisiaj cieszcie się i radujcie z każdego dnia,  Każdego promienia słońca, każdego uśmiechu i z  cudownych ludzi wokół WAS..Tych negatywnie myślących...omijajcie....

 
A wszystko po to, ażeby KIEDYŚ było NAM lepiej, godniej, i żeby KAŻDY z Nas miał prawo wyboru na lata jesieni życia...Dużo???  Może kiedyś wygramy sobie właśnie TAKĄ   Jesień Życia....

 
OTO  NASZ  PIERWSZY   INAUGURACYJNY  BIULETYN..........
 
 
 
Dziękuję serdecznie Miastu , Starostwie , Gminie i .Firmom, Organizacjom  i wielu  zacnym ludziom  za wsparcie Naszych działań.
 
D Z I Ę K U J E M Y